
Dnia 22 lutego w holu starego ratusza odbyła się wernisaż prac Macieja Kreski, przedstawiająca dość ulotne chwilę zaklęte w hiperrealistycznych obrazach. Głównym tematem wystawy stały się podróże motocyklowe i wyczyny narciarskie na stokach.
Hiperrealizm w pracach artysty został posunięty do tego stopnia iż niektóre z obrazów na pierwszy rzut oka można było pomylić ze zdjęciami. Jak sam autor przyznał ten styl w sztuce był mu niezbędny do ujęcia i pokazania chwili z życia motocyklistów i narciarzy.
Maciejowi Kresce udało się w obrazach zamknąć to co czują przedstawiciele tych dwóch pasji. Realistyczne prace umiejscowione na pejzażach gór i stoków, doskonale komponują się z człowiekiem starającym się okiełzać siłę natury. Natomiast obrazy przedstawiające motocyklistów nasuwają jedną myśl odbiorcy pod tytułem to jest właśnie wolność. Wystawę prac wzbogacił też teatralny motor, który został użyty w spektaklu „Ballada o Zakaczawiu”, na którym przejeżdżał się narrator.
Sam artysta związany jest z Legnicą od trzech i pół roku, kiedy tu przyjechał i zdobył prace w Teatrze Mądrzejewskiej. Zacząwszy jako bileter szybko posunął się o krok dalej i dzisiaj goście teatru mogą artystę zobaczyć jako statystę w takich spektaklach jak „Makbet” i „Hamlet Książę Danii”
Wystawa będzie dostępna dla oglądających do końca lutego. Wstęp wolny.
Fot. Mariusz Witkowski
Dodaj komentarz